Przejdź do głównej zawartości
To moje ulubione malinowe ponczo, które fajnie mnie grzeje w chłodne dni. Powstało z moherowej kudłatej włóczki. Robione na drutach nr 8 ściegiem francuskim, z dwóch prostokątów, wykończone szarą włóczką. Nosi się fajnie, bo leciutkie.
Pozdrawiam, Krista
Komentarze
Prześlij komentarz
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Komentatorów i dziękuję za wpisy.