48. Jak Motylek różany

Kto nie lubi motyli - nie ma takich. Ich lekkość i kruchość połączona z cudnymi kolorami zachwyca każdego.
Poczytałam sobie na stronkach o tym jak do publiki szerszej zapukać, zabłysnąć, zaistnieć, na top jaki się blogowy może wcisnąć i ten motyl przyszedł mi do głowy. Ech, jak to wszystko trwa tylko chwilkę, jak przyciśnięty Enter.
A więc jestem takim motylkiem. Polatam sobie z moimi kolorowymi nitkami w cyber - sieci. Jeśli w tym pędzie coś Was zachwyci - moja praca będzie spełniona. Chwilo trwaj! 
 A to wzorek, który każdy da radę zrobić, dobrze wykrochmalony i zawieszony w oknie czy na firance przedłuży jeszcze lato...
Robimy najpierw środek, potem jedno skrzydełko i gdy skończymy - z drugiej strony następne skrzydełko. Szpulka kordonka, szydełko nr 1,25 -1,5

pozdrowienia, Krista





Komentarze