182. Malowanie po godzinach, 2

a to kilka morskich widoczków, które namalowałam mieszanką farb akrylowych. Przy malowaniu tymi farbami jest jedno dla mnie bardzo ciekawe, że tu nie ma czasu na szkice, jakieś wstępne zabawy, tylko jakby z rozpędu, jak notatka na szybko - trzeba namalować to co w sercu i przed oczami, bo farba akrylowa schnie dosyć szybko i nie ma miejsca na poprawki. Wiem, że to nieprofesjonalne, ale to zabawa farbami - dla mnie, takie malarskie notatki na gorąco są najbardziej autentyczne. Zauważyłam, że zbyt dopracowane obrazki tracą to coś ...
pozdrawiam, Krista



Komentarze