od Walentego dostałam pół kilo włóczki akryl-moher-angora w kolorze perłowo szarym (uwielbiam ten kolor) i mam plan, będzie z tego jakiś ażurowy lekki mix, chusta lub szal, zobaczymy. Póki co cieszę się jak dziecko i obmyślam, co bym z tego wydziergała i to są bardzo miłe marzenia o nitkach splątanych w coś cudnego...jak pajęczynka
pozdrawiam, Krista
pozdrawiam, Krista
Komentarze
Prześlij komentarz
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Komentatorów i dziękuję za wpisy.