75a. Obrzęki nóg - ziele nawłoci

Obrzęki nóg są bardzo uciążliwe, a szczególnie dokuczają latem. Co zrobić, jeśli pomimo leków zaleconych przez lekarza nadal obrzęki nóg się utrzymują? Uważam, że warto zwrócić uwagę na ziele nawłoci. Jest to roślina, którą każdy w sumie zna, ale może nie wie jak działa.
W  swoim składzie chemicznym zawiera m. in.  flawonoidy - rutynę, kwercetynę i kwercytrynę, sole mineralne i kwasy wielofenolowe - kawowy i chlorogenowy oraz olejki eteryczne.

Dzięki flawonoidom i olejkom eterycznym napary z ziela nawłoci są moczopędne, odtruwające i uszczelniające na naczynka krwionośne.

Ziele ma także bardzo dobry wpływ na łagodzenie dolegliwości artretycznych, w gośćcu i dnie moczanowej - oraz w zapaleniu nerek i dróg moczowych. Wchodzi w skład preparatu Fitolizyna i obecnie nie produkowanego, a bardzo dobrego Urogranu.

Dzięki tym właściwościom nareszcie nogi są lżejsze, a w kościach mniej łamie!

Parzymy jedną łyżkę stołową ziela na szklankę wrzątku, parzyć pod przykryciem ok. 20 minut, a potem pić między posiłkami 1/4 -1/2 szklanki 3-4 razy dziennie. Kuracja powinna trwać co najmniej trzy miesiące. To niezłe ziółko i konkretny detoks. I nieźle moczopędny... polecam.
Krista



 zdjęcia z internetu, a właściwości ziela nawłoci opisał A. Ożarowski w książce pt. Rośliny lecznicze.

Komentarze