16i. Nowe kierunki w moim malowaniu - pracownia

 Wszystkich, którzy sami malują jako malarze amatorzy, tak jak ja, zachęcam mocno do zapisania się na zajęcia do pracowni malarskiej. Tu dopiero otworzyły mi się oczy jak zabrać się prawidłowo do dzieła, a po drugie pod spojrzeniem fachowca można szybciej korygować swoje błędy. Po długiej przerwie znowu będę ćwiczyć malowanie martwej natury i człowieka. Kluczowy jest też czas wykonania takiego ćwiczenia, w dwie godziny trzeba zaplanować szkic, kolory, kompozycję i biegiem to namalować i to jak najlepiej potrafisz. Ten stres powoduje, że działa się też intuicyjnie i z ekspresją. Nie zawsze wyjdzie, ale nie taki jest cel tych ćwiczeń. Ważne jest by przełamać różne ograniczenia i pozwolić ponieść się twórczej radości. Sztuka nie lubi barier ani zbytnich schematów, jest po prostu wolnym ptakiem i dlatego tak bardzo ją lubię.

Pozdrawiam i zapraszam do oglądania kolejnych moich prac, które tu będą się pojawiać - Krista P. 

 

Śpiąca Królewna - akryl na tekturze, 100x70 cm.

Komentarze