17i. Tkanina, draperie - malarskie ćwiczenia.

Zanim wpadnie mi jakiś pomysł na obraz w międzyczasie postanowiłam sobie umilić życie i popracować nad draperiami. To niezłe ćwiczenie ze światłocieniem, z przejściami barw, rozjaśnianiem, przyciemnianiem itp. I tak kolejna tkanina, fałda za fałdą rozpływa się pod pędzlem. Myślę, że warto robić sobie takie zadania, rozpracowywać jak układa się światło, jak odbija się od przedmiotu i jak zmieniają się wzajem barwy... A więc do dzieła :)

z pozdrowieniami, Krista





Komentarze