Czapka z białego moherku podwójną nitką na ściegu warkocze. Start 80 oczek plus 2 oczka brzegowe, druty 4,5 i 6. Najpierw ściągacz 2 na 2 na drutach 4,5 potem zmiana na druty 6 i warkocz na 6 prawych oczkach i dwa lewe odstępu. Zakręcić warkocz co 8 rząd. Pod koniec na każdym warkoczu zamykam dwa prawe razem, rząd przerwy, znowu zamykam w kolejnym rzędzie po 2 o jw, znowu rząd przerobić jak idzie, potem zamykam po dwa oczka lewe między warkoczami, znowu rząd jak leci, a potem szydełkiem przeciągam nitkę przez wszystkie oczka, zamykam oczkiem ścisłym, łączę brzegi czapki i gotowe.
To mała przerwa w malowaniu. Mój blog powinien zmienić nazwę na 'malowany luzik', ale niech jest jak jest. Jak sami widzicie, malarstwo pochłania mnie coraz mocniej, a moje dzianiny robię coraz mniej. Zostawiłam sobie jeszcze moje ulubione kocyki szydełkowe granny. Tyle włóczki mi się nazbierało, że tu mogę ją wykorzystać. Kocyki głównie idą na prezenty, rozdaję, niech idą do ludzi i grzeją moim ciepłem :)
Pozdrawiam, KristaP
Komentarze
Prześlij komentarz
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Komentatorów i dziękuję za wpisy.