Witam wszystkich moich przyjaciół, tych starych i nowych, welcome my friends, nice to see you. Cieszę się, że czasem tu wpadacie, by zobaczyć moje prace. Życzę Wam zawsze dobrego dnia pełnego słońca i radości.
Dziś mój kolejny obraz ćwiczebny na temat połączenia niebieskiego, czerwonego i żółtego. Czasami warto spróbować wziąć farby i pobawić się takimi kolorami. Raz coś wyjdzie, raz nie, ale radość tworzenia jest bezcenna. Lubię patrzeć na malunki, które tworzą dzieci. Są takie szczere i pełne kreatywności. Zazdroszczę im tej lekkiej swobody wyrazu emocji.
Pozdrawiam prawie wiosennie, Krista
Podoba mi się choć trochę tu bałaganu. Malunki dzieci też podziwiam. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko za Twe komentarze. Bałagan w pracowni na tzw. martwej naturze zawsze jest trudny do ogarnięcia i doprowadza mnie do gorączki, jak mam to malować, ale te przedmioty mają przenikać się nawzajem kolorami i powodować, by wyobraźnia pracowała... Chciałabym jak dziecko móc ogarniać to tak wprost, ale cóż, trzeba się trochę pomęczyć. Pozdrawiam cieplutko, K
Usuń