18j. Drewno malowane, coś starego cos odnowionego :)

 dziś trochę malarstwa i stary kuferek na nici po babci. Lubię nadawać starym przedmiotom drugie życie. Ten stary kuferek na nici był już mocno sfatygowany, bury, brązowy i smutny taki... Postanowiłam go trochę odświeżyć. Nigdy jeszcze nie malowałam na drewnie, ale okazuje się, że moje farby akrylowe dają radę nie tylko z obrazami :) Najpierw odtłuściłam powierzchnię, potem pomalowałam akrylem na biało, gdy wyschło trzy razy pomalowałam na zielono. Na koniec kwiatki i gotowe. Myślę, że babcia byłaby zadowolona...

 




 

Komentarze