Kiedy próbujesz namalować portret okazuje się, że ... No właśnie, jak uchwycić podobieństwo? Na pewno decydują drobne detale, oczy, włosy, jakiś choćby jeden charakterystyczny rys... I jest też pewna niedogodność, bo czasem trudno trafić w gust tej osoby, co portret zamawia, jest spore ryzyko, że to co zobaczy nie koniecznie się spodoba, a w obrazie może się pojawić niejedno co nas zaskoczy ...
W tym roku miałam sporą przerwę w malowaniu, było jak na pustyni, moje zdrowie na tyle osłabło, że nie widziałam kolorów ani pomysłów na kolejne obrazy, kompletna pustka i niemoc. Na szczęście ten etap za mną i mam nadzieję, że z Nowym Rokiem 2026 wszystko znowu ruszy do przodu. Chcę ponownie zagłębić się w portrety, poćwiczę na przodkach czy znanych celebrytach, zobaczymy.
Na początek mój autoportret. Dla jasnosci powiem, że od razu jestem rozpoznawalna, więc to już jest jakiś postęp i zachęta do rozwijania tematu.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Bądź zawsze sobą i odważnie staraj się robić to, co kochasz, bo szkoda każdego dnia. To moje motto na następny rok.
Dużo zdrowia w Nowym Roku 2026
Krista P.

Komentarze
Prześlij komentarz
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Komentatorów i dziękuję za wpisy.